Cześć
Mam problem z moim Santa Fe. 2004 2.4l.
Moja żona jechała samochodem, gdy problem pojawił się po raz pierwszy. Jechała przez około 30 minut, około 30 km, a samochód traci moc i się zatrzymuje. Nie odpala, gdy próbuje. Kręci, ale nie odpala. Kiedy poczeka minutę, odpala, ale gaśnie.
Zabraliśmy go do warsztatu. Brak kodu. Zmienili filtr paliwa, który nie był zmieniany od dłuższego czasu.
Pojechali nim na przejażdżkę i działał dobrze. Odebrałem go i działał. Potem zgasł, gdy zjechałem z autostrady. Stracił trochę mocy podczas sekundy, gdy wciąż był na autostradzie. Przejechałem nim około 30 km, a silnik był gorący. Ponownie, udało mi się go uruchomić na kilka sekund, jeśli pozwoliłem mu ostygnąć przez kilka minut. Wróciłem do domu i wróciłem wieczorem i odpalił za pierwszym razem.
Zabrałem go do pracy następnego ranka. Nie odpalił po południu, kiedy stał na słońcu i był gorący. Otworzyłem korek wlewu paliwa, aby uwolnić podciśnienie. Bez zmian. Ponownie odpalił, kiedy wróciłem dziś rano i nie było bardzo gorąco.
Lampka ostrzegawcza silnika się nie zapaliła. Spróbuję sprawdzić, czy jutro będzie kod błędu. Spróbuję zmierzyć ciśnienie paliwa.
Czujnik położenia zaworu i pasek rozrządu zostały wymienione rok temu.
Co myślisz? Przekaźnik pompy paliwa? Czujnik położenia wałka rozrządu? Jakieś inne sugestie?
/C
Wysłane z mojego iPhone'a za pomocą Tapatalk
Mam problem z moim Santa Fe. 2004 2.4l.
Moja żona jechała samochodem, gdy problem pojawił się po raz pierwszy. Jechała przez około 30 minut, około 30 km, a samochód traci moc i się zatrzymuje. Nie odpala, gdy próbuje. Kręci, ale nie odpala. Kiedy poczeka minutę, odpala, ale gaśnie.
Zabraliśmy go do warsztatu. Brak kodu. Zmienili filtr paliwa, który nie był zmieniany od dłuższego czasu.
Pojechali nim na przejażdżkę i działał dobrze. Odebrałem go i działał. Potem zgasł, gdy zjechałem z autostrady. Stracił trochę mocy podczas sekundy, gdy wciąż był na autostradzie. Przejechałem nim około 30 km, a silnik był gorący. Ponownie, udało mi się go uruchomić na kilka sekund, jeśli pozwoliłem mu ostygnąć przez kilka minut. Wróciłem do domu i wróciłem wieczorem i odpalił za pierwszym razem.
Zabrałem go do pracy następnego ranka. Nie odpalił po południu, kiedy stał na słońcu i był gorący. Otworzyłem korek wlewu paliwa, aby uwolnić podciśnienie. Bez zmian. Ponownie odpalił, kiedy wróciłem dziś rano i nie było bardzo gorąco.
Lampka ostrzegawcza silnika się nie zapaliła. Spróbuję sprawdzić, czy jutro będzie kod błędu. Spróbuję zmierzyć ciśnienie paliwa.
Czujnik położenia zaworu i pasek rozrządu zostały wymienione rok temu.
Co myślisz? Przekaźnik pompy paliwa? Czujnik położenia wałka rozrządu? Jakieś inne sugestie?
/C
Wysłane z mojego iPhone'a za pomocą Tapatalk