Posiadam więc Hyundai Santa Fe GLS 2.7 z 2003 roku. Jestem czwartym właścicielem, a obecnie samochód ma 168 tys. mil przebiegu. Kupiłem samochód z przebiegiem około 110 tys. mil i mam go już prawie 5 lat.
Poza ogólnymi czynnościami konserwacyjnymi nigdy nie miałem z nim żadnych problemów, aż do zeszłego weekendu. W drodze powrotnej z wycieczki zauważyłem pisk, a potem samochód bardzo gwałtownie się zatrząsł i straciłem kontrolę nad pojazdem i musiałem zjechać na pobocze. Byłem na autostradzie i miałem BARDZO dużo szczęścia, że nie miałem wypadku.
Po dokładnych oględzinach odkryłem, że mój wał napędowy 4WD dosłownie wisiał na włosku. Zwrotnice zostały zniszczone, a w procesie tym poważnie uszkodzono moją skrzynię rozdzielczą i układ wydechowy.
Mój lokalny warsztat wycenia całkowite naprawy na około 3000 dolarów, co naprawdę łamie mi serce, ponieważ nie jestem pewien, czy mogę sobie na to pozwolić, a nawet jeśli mógłbym, nie jestem w 100% pewien, czy warto wkładać tyle w samochód, biorąc pod uwagę wiek pojazdu.
Najbardziej ZŁY jestem na to, że zaledwie w zeszłym miesiącu zabrałem mojego Santa Fe do dealera Hyundaia, aby wykonać akcję serwisową dotyczącą sprężyn. Powiedziano mi również, że zostanie przeprowadzona bezpłatna kontrola pojazdu. Chcę więc wiedzieć, jak do cholery to przeoczono? Mogłem zostać poważnie ranny, a ty zamierzasz mi powiedzieć, że nie ma żadnych znaków ostrzegawczych, że coś tak dużego jak wał napędowy wkrótce ulegnie awarii? Jestem naprawdę oszołomiony i zdenerwowany..
Poza ogólnymi czynnościami konserwacyjnymi nigdy nie miałem z nim żadnych problemów, aż do zeszłego weekendu. W drodze powrotnej z wycieczki zauważyłem pisk, a potem samochód bardzo gwałtownie się zatrząsł i straciłem kontrolę nad pojazdem i musiałem zjechać na pobocze. Byłem na autostradzie i miałem BARDZO dużo szczęścia, że nie miałem wypadku.
Po dokładnych oględzinach odkryłem, że mój wał napędowy 4WD dosłownie wisiał na włosku. Zwrotnice zostały zniszczone, a w procesie tym poważnie uszkodzono moją skrzynię rozdzielczą i układ wydechowy.
Mój lokalny warsztat wycenia całkowite naprawy na około 3000 dolarów, co naprawdę łamie mi serce, ponieważ nie jestem pewien, czy mogę sobie na to pozwolić, a nawet jeśli mógłbym, nie jestem w 100% pewien, czy warto wkładać tyle w samochód, biorąc pod uwagę wiek pojazdu.
Najbardziej ZŁY jestem na to, że zaledwie w zeszłym miesiącu zabrałem mojego Santa Fe do dealera Hyundaia, aby wykonać akcję serwisową dotyczącą sprężyn. Powiedziano mi również, że zostanie przeprowadzona bezpłatna kontrola pojazdu. Chcę więc wiedzieć, jak do cholery to przeoczono? Mogłem zostać poważnie ranny, a ty zamierzasz mi powiedzieć, że nie ma żadnych znaków ostrzegawczych, że coś tak dużego jak wał napędowy wkrótce ulegnie awarii? Jestem naprawdę oszołomiony i zdenerwowany..